Eric Abidal rozegra? w tym sezonie, oprócz Valdesa, najwi?cej minut ze wszystkich pi?karzy Barcelony. Zaliczy? bardzo dobry start, gdy tylko przyby? do klubu. Obecnie jest jednym z najmocniejszych ogniw w zespole Rijkaarda i na dodatek cieszy si? du?ym uznaniem kibiców.
Reprezentant Francji sta? si? ulubie?cem wszystkich na Camp Nou i ju? pokaza? swoj? si?? fizyczn?, jest efektywny w obronie i potrafi konstruowa? akcje ofensywne. ?wietna forma Abidala zaimponowa?a sztabowi trenerskiemu i nowym partnerom z dru?yny. Reprezentant „trójkolorowych” jest zadowolony z tego, jak szybko uda?o mu si? zaaklimatyzowa? w dru?ynie. Jednak zaznacza, ?e jak do tej pory nic jeszcze nie osi?gn?? od momentu przybycia, ale wkrótce to si? mo?e zmieni?.
Francuzki pi?karz udzieli? wywiadu dla Barça TV, który prezentujemy poni?ej:
Jak si? czujesz w Barcelonie po czterech miesi?cach ?
Czuje si? nie?le, dobrze zintegrowany. ?wietnie zacz?li?my Lig? Mistrzów i gdy zespo?owi idzie nie?le, ja równie? niezmiernie si? ciesz?.
Czy ?atwo by?o zaaklimatyzowa? si? w nowym zespole z nowymi kolegami ?
Tak. Czuj? si? tu swobodnie, staram si? rozmawia? z ka?dym z kolegów, niezale?nie czy mówi? po angielsku, francusku, czy te? hiszpa?sku. Ca?kowicie si? rozumiemy i ka?dy wie co mówi?, dlatego nawi?zywanie kontaktów nie stanowi dla mnie jakiej? trudno?ci.
Jak postrzegasz zespó? od ?rodka ?
Kiedy tu przyby?em, s?dzi?em, ?e jest tu ca?kiem inaczej ni? we Francji, teraz te? tak my?l?. Mamy dobry zespó?, nawet pomimo tego, ?e kilku graczy jest kontuzjowanych To prawda, ?e tutejsza pi?ka jest inna, charakterystyczna. Skupiamy si? na d?ugim utrzymywaniu si? przy pi?ce, staramy si? operowa? ni? bardzo precyzyjnie, zdobywaj?c w taki sposób bramki.
Zmieni?e? swoj? opini? o Barcy odk?d przebywasz tutaj ?
Nie. Jedyn? rzecz?, która uleg?a zmianie, jest to, ?e wcze?niej nie gra?em dla Barcy, a teraz jestem jej cz??ci?.
W spotkaniu ze Stuttgartem przez pewien czasu gra?e? jako stoper. Jak czu?e? si? na tej pozycji ?
To by?o ?wietne. W?a?ciwie, to pozycja na której najbardziej lubi? gra?, ale ju? od kilku lat wyst?puje na lewej stronie i jestem do tego przyzwyczajony. W spotkaniu z Stuttgartem odruchowo schodzi?em na lew? stron?, jednak preferuj? gr? na ?rodku. By?em zachwycony, dostaj?c zezwolenie na gr? na mojej ulubionej pozycji, jednak wola?bym ?eby taki sytuacja by?a spowodowana innymi okoliczno?ciami ni? dwie straty w postaci kontuzji w linii obrony. Najwa?niejsz? rzecz? jest zwyci?stwo, które odnie?li?my.
By?e? jedynym zawodnikiem oprócz Victora Valdesa, który rozegra? najwi?cej minut jak do tej pory w sezonie ze wszystkich graczy Barcy. Co my?lisz o tym ?
To pytanie nale?y skierowa? do trenera. Ja jestem tylko graczem i to trener decyduje, kto ma gra?. W meczu z Levante zszed?em z placu gry, ale podejrzewam, ?e ta dobra decyzja by?a zwi?zana z odpoczynkiem, który trener dla mnie przewidzia?, poniewa? musia?em by? w pe?ni gotpwy na mecz w Lidze Mistrzów. Dobrze jest od czasu do czasu nieco odpocz??, jednak jestem gotowy, by gra? w ka?dym spotkaniu, je?li b?dzie si? ode mnie tego oczekiwa?.
Jak si? czujesz pod wzgl?dem fizycznym ?
Dobrze, ale je?li wkrótce mia?bym dozna? jakiego? urazu, to chcia?bym aby kto? mnie zast?pi?. Dopóki mog? gra? na pe?nych obrotach, nie odmówi? wyj?cia na boisko.
Czy s?dzisz, ?e to najlepszy moment w twojej pi?karskiej karierze ?
Nie wiem, bo jeszcze nie sko?czy?em kariery. My?l?, ?e dopiero, kiedy sko?cz? z pi?k?, to b?d? w stanie spojrze? za siebie i powiedzie?, jakie by?y najlepsze i najgorsze momenty w mojej karierze. Na chwil? obecn? jestem bardzo szcz??liwy, ?e gram dla Barcy i musz? wci?? kontynuowa? moj? intensywn? prac?, aby nadal d??y? do wyznaczonych sobie kolejnych celów.
Wywar?e? na kibicach du?e wra?enie, ka?dy jest tob? pozytywnie zaskoczony. Jak my?lisz, dlaczego tak jest ?
Nie wiem. Mo?e to skutek mojej spontaniczno?ci, który wynika z tego, ?e nie kalkuluj? wszystkiego. Nie zawsze jestem szybki, ale cz??ciej nieprzewidywalny. Trudno jest mi powiedzie?, na pewno warto spyta? o to fanów. Staram si? gra? po swojemu, a je?li ludziom to si? podoba, to ?wietnie.
Wró?my na chwil? do Olympique Lyon. Jakie to uczucie gra? przeciwko by?emu klubowi ?
To nieco dziwne uczucie, ale kiedy spotkanie si? zaczyna, to nie my?lisz si? o by?ych kolegach z poprzedniego klubu, tylko skupiasz si? na grze. Liga Mistrzów jest dla nas bardzo istotna. Pierwszy mecz jest wa?ny poniewa?, zawsze chce si? go wygra? i po zwyci?stwie to podnosi dobre nastawienie. Zna?em zawodników drugiej strony doskonale, wiedzia?em co umiej? i informowa?em o tym wszystkim trenera. Zale?a?o nam na szczególnym upilnowaniu Juninho, chcieli?my unikn?? pope?niania fauli w miejscach boiska, z którego mo?na zdoby? bramk?, bo w tym elemencie jest niezwykle dobry. Spotkanie zako?czy?o si? sukcesem i teraz najwa?niejsza jest przysz?o??.
Czy spodziewa?e? si? wyniku 3-0 ?
Nie my?la?em o rezultacie. To prawda, ?e bardzo trudno przewidzie? wynik 3-0, lecz najwa?niejsze, ?e odnie?li?my zwyci?stwo. By?oby dobre nawet gdyby by?a ró?nica jednej bramki. My obecny sezon zacz?li?my bardzo dobrze, Lyon zupe?nie odwrotnie, nie mia? szcz??cia. Ca?kiem mo?liwe, ?e losy obu klubów b?d? zupe?nie inne.
Co s?dzisz o nienajlepszym starcie Lyonu w Lidze Misrzów ?
Na to sk?ada si? wiele czynników. Zespó? potrzebowa? nowych graczy, zmieni? si? trener, to wszystko wymaga czasu na odpowiednie zgranie si?. Gdy przyszed? nowy trener zmieni?a si? taktyka i filozofia gry. Je?eli po tak du?ych zmianach nie wychodzi dobry start sezonu, to wtedy pojawiaj? si? w?tpliwo?ci i przygn?bienie, z?a atmosfera, a gdy one wchodz? w gr?, jest si? bardzo ci??ko jest si? podnie??. Widzieli?my gr? Lyonu przeciwko Rangersom i nie wygl?da?o to dobrze. Je?eli chc? zakwalifikowa? si? do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, to natychmiast musz? si? poprawi?, bo mo?e by? ju? za pó?no.
Co my?lisz o powrocie na Stade Gerland ?
To oczywi?cie zamkni?ty rozdzia?, ale Bóg chcia? powrotu i pad?o akurat na rund? grupow?. Trudno mi przewidzie? to co b?dzie pó?niej. Jednak b?dzie mi mi?o powróci? do starego klubu, zobaczy? fanów, którzy mnie bardzo wspierali kiedy tam by?em.
|